Witam wszystkich serdecznie po przeczytaniu czterdziestu rozdziałów, co zajęło Wam całe dwa lata życia, a mnie - całe trzy lata pisania. Na samym wstępie chciałabym bardzo wszystkim podziękować - tym, którzy byli tu, a już ich nie ma, tym, którzy pojawili się tu całkiem nie dawno, ludziom pod pelerynami niewidkami, co nie komentowali, ale czytali, czym wyświetlenia mi nabijali (xD), a przede wszystkim tym, którzy byli tu od początku do samego końca.
Zacznijmy więc może od kilku słów na temat statystyki bloga. Dziękuję za:
-13 obserwatorów (to prawie jak mieć prywatny mini-Zakon Feniksa)!
- 31 głosów w ankiecie (w szczególności dwóm osobom, które rzuciły na mnie Avadę - czyżby za brak scen łóżkowych)...?
- 449 komentarzy! (A w nich tyle Potterkowej Miłości)...
- 18 300 wyświetleń (ludzi, których niecierpliwił ciągły brak nowego rozdziału)
A w tym:
- 861 wyświetleń rozdziału pt.: "Victoire, Teddy i Ognista Whisky" (no ciekawe czemu akurat ten rozdział okazał się być tym najbardziej popularnym)...
- 524 wyświetleń strony "Peskipiksi Pesternomi" (czego w życiu bym się nie spodziewała, ze względu na jej chorobliwą długość).
Są to dla mnie bardzo cenne świadectwa tego, że jesteście i czytacie. Dziękuję wszystkim czytelnikom, a zwłaszcza tym, którzy sami, przypadkowo bądź nie, wnieśli coś do tej historii. Cameleon - dawno Cię tu nie było, ale wiedz, że to dzięki Tobie powstała "Accio Plota", Izi Bels - była pomysłodawczynią uczynienia z biednej Pauline dziewczyny Booracka Juniora, Marta (Quilia Shipper xD) - wymyślone przez Ciebie nazwy Quilia i Pockemon na zawsze pozostaną w moim sercu i nie tylko w moim! Szczególne podziękowania należą się również Nez (dawniej Wikkusi) - najstarszej czytelniczce, oraz Incaligo i Alister, za moc równie miłych jak i konstruktywnych komentarzy!
Czy jest to jednak pożegnanie na zawsze? Otóż to zależy od Was i od dawki motywacji, jaką we mnie wstrzykniecie.
Ogłoszenia parafialne:
Nowy rozdział (już o klasę wyżej!) przewiduję najwcześniej na koniec listopada. Podkreślam NAJWCZEŚNIEJ, ponieważ nie mam pojęcia jak mi się to wszystko rozciągnie... W każdym razie mam nadzieję rozpocząć czwarty rok w Hogwarcie krótko po premierze "Fantastycznych Zwierząt i jak je znaleźć".
Nie musicie się jednak martwić, że przez ten czas na blogu będzie pusto. Otóż żeby utrzymać Was na blogu, obmyśliłam bardzo chytry plan (hyhyhy...). W ciągu tej nieokreślonej przerwy zamierzam dodać dwie nowe zakładki. Jakie? "Pokój Życzeń" i "Caput Draconis", jeżeli coś Wam to mówi... Kiedy? Tego nie powiem! Ale jeżeli będziecie wchodzić na tego bloga, niechybnie w porę się zorientujecie.
Do czego zmierzam: Jeżeli będziecie aktywnie komentować, być może stwierdzę, że... ukryję w którejś z zakładek przedwczesny prolog do kolejnej części, tak na przykład...? Co o tym sądzicie?
W każdym razie haczyk polega na tym, że od ilości Waszych komentarzy zależy, kiedy coś opublikuję i czy będziecie musieli na to czekać krócej czy dłużej.
Kilka słów wyjaśnienia: Przerwa w opowiadaniu jest niestety konieczna, ze względu na potrzebę zebrania większej ilości materiału przed publikacją. Chciałabym w przyszłości dodawać częściej rozdziały, mimo że strasznie trudno byłoby mi je uczynić krótszymi (choć pewnie będę się starać!), jednak demon rozpisywania się na niemożebną skalę jest o wiele silniejszy ode mnie. Jakby wena rzucała na mnie Imperius po prostu.
W związku z powyższym, obmyśliłam strategię, polegającą na pisaniu kilku rozdziałów na przód. Jak można było zauważyć, pod koniec tej części pisałam na bieżąco, co fatalnie odbijało się na terminach pojawiania się rozdziałów. Nie chciałabym, by takie zastoje się powtórzyły.
Pragnę również ostrzec, że... Narracja kolejnej części będzie się zasadniczo różnić od poprzedniej. Co jest dobrą, a zarazem złą wiadomością: pojawi się jeszcze więcej postaci! Czemu to dobra wiadomość? Część z nich jest Wam dobrze znana z kanonu!
Na koniec, życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Fiffie i Syriusza Blacka! A teraz Koniec Psot i piszcie!
Ostatni raz przed czwartą klasą:
Nox/*
~ Tita