Witam w spisie postaci!
Ponieważ w moim fanfikszynie występuje dosyć niepokojąca liczba mniej lub bardziej skonfundowanych osób, postanowiłam spisać tu "krótkie notki" na ich temat w celu ułatwienia Wam zgłębiania mojego dziennika.
Pojawiła się nowa postać a Ty nie możesz wciąż skiminić, kim ona na brodę Merlina jest? Znalazłeś się we właściwym miejscu. Tutaj wspomożesz swoje wybrakowane informacje o postaciach, które zaginęły w wirze akcji...
Peskipiksi Pesternomi!
W poniższym spisie występują:
Victoire Weasley, Ted Lupin, Pocky Glam, Dominique Weasley, Fiffy Glam;
Dziewczyny z Rav kl.III -
Brenda Pussycat, Julia McDuck, Lisa Ackerley
Chłopcy z Rav kl.III -
Quirke Simpson, Ivo Rogers, Simon Larieson, Seth Sorens
Ludźki z Gryffindoru -
Peter Caldwell, Sandra Kench, Paris Lowendby, Spell Wood
Ludźki ze Slytherinu -
Teodor Taylor, Gigi Bulstrode
Paczka Puchonów z V klasy -
Nickie Glam, Sean Larieson, Rosalie Newman, Crister Welch, Scarlett Curtin,
Florence Fisher, Carrie Ackerley, Laura Michaels,
Ludźki z klasy Fi i Di -
Nannah Stone, Bacy Phellps, Lucy New, Jake Pattinson, Matthew Lion
Nie wymagam od nikogo, by czytał to całe... Nie chcę być przyczyną Twojego oślepnięcia. Możesz odszukać tu informacje na temat postaci, które Cię najbardziej interesują.
____________________________________________
W poniższym spisie występują:
Victoire Weasley, Ted Lupin, Pocky Glam, Dominique Weasley, Fiffy Glam;
Dziewczyny z Rav kl.III -
Brenda Pussycat, Julia McDuck, Lisa Ackerley
Chłopcy z Rav kl.III -
Quirke Simpson, Ivo Rogers, Simon Larieson, Seth Sorens
Ludźki z Gryffindoru -
Peter Caldwell, Sandra Kench, Paris Lowendby, Spell Wood
Ludźki ze Slytherinu -
Teodor Taylor, Gigi Bulstrode
Paczka Puchonów z V klasy -
Nickie Glam, Sean Larieson, Rosalie Newman, Crister Welch, Scarlett Curtin,
Florence Fisher, Carrie Ackerley, Laura Michaels,
Ludźki z klasy Fi i Di -
Nannah Stone, Bacy Phellps, Lucy New, Jake Pattinson, Matthew Lion
Nie wymagam od nikogo, by czytał to całe... Nie chcę być przyczyną Twojego oślepnięcia. Możesz odszukać tu informacje na temat postaci, które Cię najbardziej interesują.
____________________________________________
Victoire Fleur Weasley ~
- wiek - 13 lat, III klasa Hogwartu;
- dom - Ravenclaw;
- rodzina - Bill (William) Artur Weasley i Fleur "Flegma" Isabelle Delacour; młodsza o dwa lata siostra Dominique i o 6 lat młodszy brat Louis;
- status krwi - czystej krwi czarownica, krew wili po prababce, a więc gdzieś tak... 1/8 wili? Niby tak nie wiele...;
- wygląd zewnętrzny - odnosząc się do powyższego: nawet 1/8 krwi wili widać ma znaczenie... Trudno powiedzieć czy rzeczywiście z korzyścią dla pięknej Victoire. Praktycznie skóra zdjęta z matki; długie, srebrzyste włosy, duże, ciemnoniebieskie oczy z długimi rzęsami. Poza tym, posiada również wszystko na swoim miejscu, tak tak, to miało mieć podtekst... Jest raczej troszkę wyższa niż normalnie, jednak nie wykracza jeszcze poza średni wzrost. Szczupła, jakże by inaczej. Z tendencją do noszenia biżuterii własnej roboty, wykonanej z muszelek i tym podobnych im skarbeczków gromadzonych przez z nią w ciągu wakacji (przypominam, że Victoire mieszka nad morzem); wygląd zawartości jej kieszeni jest również interesujący - prawie zawsze ma przy sobie z tryliard gadżetów Magicznych Dowcipów Weasleyów.
- usposobienie - pozornie nosi się jak wila, jednak przy bliższym poznaniu jest to bardzo uczuciowa i wrażliwa osoba, przy tym emanująca spokojem. Właściwie jedyne cechy charakteru wili jakie przejęła, należą do tych bardziej pozytywnych dla tego gatunku: jest to wyjątkowa dbałość o wygląd, jak i drobiazgowość. Jej zaletą, kompletnie nie pasującą do wili jest skromność, która nieraz jej przeszkadza, gdy wszyscy patrzą tylko na jej wygląd. Inne dziewczyny, oceniając ją jedynie na podstawie powierzchownej postawy dumnej wili, są o nią wściekle zazdrosne i uważają ją za zadufaną w sobie striptizerkę, czy coś jeszcze gorszego, na co Victoire pozornie reaguje wyniośle i dumnie, jednakże tylko w odruchu obronnym, gdyż w głębi duszy bardzo ranią ją takie rzeczy. Inaczej sytuacja przedstawia się z płcią przeciwną - po tej stronie prawie że każdy przedstawiciel męskiej rasy będącej 100000000000% hetero, marzy tylko o jednym jej spojrzeniu, nawet jeśli miałoby wyrażać skrajne obrzydzenie. Tak więc i w tym położeniu nie jest zbyt różowo... Biedna Victoire ma ciężkie życie.
- zwierzątko - ropucha Kiriaka. Najwyraźniej Victoire sprawiła ją sobie, żeby w końcu móc odznaczać się czymś brzydkim.
____________________________________________
- wiek - 14 lat, IV klasa Hogwartu;
- dom - Gryffindor (walić to, co J.K.Rowling ma do powiedzenia na ten temat)...
- rodzina - Remus "Lunatyk" John Lupin i Nimfadora "Tonks" Tonks, jednakże wychowuje go babcia Andromeda Tonks, zd. Black.
- status krwi - Ojciec półkrwi, matka półkrwi, więc Teddy półkrwi i jeśli jeszcze ktoś powie mi, że to jest źle to... Ugh. Oczywiście ojciec wilkołak, a matka metamorfomag. A żeby było fajnie.
- wygląd zewnętrzny - Eyyyyy... Każdy możliwy wygląd jakiegokolwiek człowieka, który stąpał po tej ziemi?! Oczywiście Teddy wykorzystuje to i robi z siebie meeegaaaa ciachooooo... No dobra. Właściwie nie sądzę, by to go obchodziło. Jednakowoż ma pewne maniakalne skłonności do zmieniania koloru włosów 7 razy na tydzień. Może nie potrafi dobrać swojego koloru. A może chce zrobić z siebie tęczowego jednorożca. Trudno zgadnąć. Grunt, że ma fajnie, bo nie musi się farbować... Chociaż wątpię, czy gdyby nie był metamorfomagiem, bawiłby się w takie rzeczy. Z natury brunet (taki się urodził).
- usposobienie - spokojny, inteligentny i uprzejmy. Wyjątkowo dobrze się uczy, żywi się książkami do obrony przed czarną magią. Tak właściwie, jest po prostu zmutowaną mieszanką Lupina i Tonks; czasami poważny jak Lupin, czasami z humorem jak Tonks, zdolny jak Lupin, z lekka niezdarny jak Tonks, rozważny jak Lupin i skłonny do ryzyka i zabawy jak Tonks... Mieści w sobie tak mniej więcej z tysiąc pięćset takich przeciwieństw. Mało kto to dostrzega, ale Teddy skrywa w sobie pewną tajemnicę... W gruncie rzeczy, nawet gdy jest żywy jak Tonks, równocześnie jest skryty w sobie... jak Lupin. Charakter dopasowany do wyglądu, a więc... bogaty!
- zwierzątko - ma tam jakąś bezimienną sowę, jednakże nie odgrywa ona większej roli.
____________________________________________
Pauline "Pocky" Mary Glam ~
- wiek - 13 lat, III klasa Hogwartu;
- dom - Ravenclaw;
- rodzina - rodzice mugole (ten ból), posiada jednak dwie magiczne siostry: starszą o dwa lata Nickie (Hufflepuff) i młodszą o dwa lata Caroline "Fiffy" (Ravenclaw). Poza tym ma jeszcze dwie młodsze siostry, na razie nie przejawiających magicznych zdolności - Margaret i Claire.
- status krwi - mugolaczka (szlama, jak kto woli);
- wygląd zewnętrzny - niska, ledwie ponad metr 50. Ma dłuuuugie, długie włosy sięgające z pewnością dalej niż znajduje się talia. Mają one najoryginalniejszy kolor świata, nazywany ciemnym blondem (coś pomiędzy blondo-rudo-brązowym, czyli właściwie srakowy). Do tego ma ciemne, brązowe długorzęse oczy, jakieś tam piegi na nosie, równe zęby (przynajmniej tyle!). Raczej nie rzucająca się w oczy, głównie przez swoją karłowatość. Raczej drobna w budowie, tak więc nic specjalnego.
- usposobienie - Emmmm, no cóż... Trudno mi raczej opisać samą siebie... No więc... Lubię jeść. I spać. To wam wystarczy? Uch, no nie mówcie, że nie... Dobra, czytając mój dziennik, chyba wywnioskujecie jaka jestem! (Tak, wiem, jestem leniwa...);
- zwierzątko - maleńka sówka o imieniu Kłębopiórka, niestety niezbyt przydatna, jeżeli chodzi o przemycanie jakichś cięższych towarów.
____________________________________________
Dominique Weasley ~
- wiek - 11 lat, I klasa Hogwartu;
- dom - Ravenclaw;
- rodzina - <paczaj na Victoire, rodzinę mają raczej taką samą>;
- status krwi - czystej krwi czarownica, 1/8 krwi wili;
- wygląd zewnętrzny - na pierwszy rzut oka kropka w kropkę kopia Victoire, jednak po bliższym przyjrzeniu się, można dostrzec niewielkie różnice. Dominique ma bardziej złotawy niż srebrzysty kolor włosów (chociaż gen rudości i tak okazał się być recesywny...), a przy słońcu na jej nosie i policzkach pojawiają się delikatne, złote piegi. Jej oczy są bardziej błękitne, niż u Victoire, mimo iż również jest to ciemniejszy błękit. Wszystko na miejscu i tak dalej... Jednak w przeciwieństwie do siostry, jej uroda objawia się bardziej wewnętrzną energią i wigorem, niż subtelnością i delikatnością. Aby odróżnić się od Victoire, ma ściętą grzywkę. Szczupła i gibka, mimo to dosyć silna, wielu obezwładnia jej magnetyzm.
- usposobienie - Dominique, mimo iż jest młodsza, posiada więcej cech charakteru wili, niż swoja siostra. Potrafi kaprysić i narzekać, jest wymagająca, niekiedy despotyczna. Jednakże jest również rozsądna, ponieważ zdając sobie sprawę ze swojej urody, stara się nie wytykać nikomu jego wad, ani nie krytykować, chociaż jej ognisty temperament niekoniecznie jej w tym pomaga... Przy tym jest również wesoła, dowcipna, uważa, że osoby, które nie umieją żartować, nie potrafią się bawić i są po prostu nudne. Kiedy w Hogwarcie, jako napiętnowana siostra znienawidzonej przez dziewczyny Victoire, styka się z nieprzyjemnościami, kompletnie się tym nie przejmuje, potrafi się bronić, jest odważna i silna. Tak podobna z wyglądu do swojej siostry, jest właściwie jej przeciwieństwem. Zamiast odczuwać zakłopotanie w związku z licznymi wielbicielami, Dominique jest zadowolona ze swojej pozycji i lubi otaczać się wianuszkiem chłopców. Ma zamiłowanie do quidditcha.
- zwierzątko - posiada małego szarego kotka mianem Mrukot. Na razie zwierzę nie przejawia żadnych magicznych umiejętności poza niesłychanymi zdolnościami do wielogodzinnego spania, skakania na ludzi znienacka, mruczenia 24h na dobę i uciekania w najmniej odpowiednich momentach.
____________________________________________
Caroline "Fiffy" Rose Glam ~
- wiek - 11 lat, I klasa Hogwartu;
- dom - Ravenclaw;
- rodzina - <patrz na rodzinę Pocky, nie powinna się niczym różnić>;
- status krwi - mugolaczka;
- wygląd zewnętrzny - wyższa od Pocky, ma krótsze włosy, również w niespotykanym kolorze ciemny blond. Nie posiada piegów, natomiast kiedy się uśmiecha, w jej policzkach pokazują się dołeczki. Jej oczy są orzechowo-piwne, uszy lekko odstające, a włosy skręcone, dlatego pufieją w wilgoci.
- usposobienie - charakter w dużym stopniu zbliżony do Dominique, w końcu się przyjaźnią, ne. Jest również bardzo ambitna - już wymarzyła sobie pracę w Wizengamocie i robi wszystko, żeby mieć dobre stopnie. Jest więc również wymagająca, czasami irytująca (cóż, rola młodszej siostry), od Dominique zasadniczo odróżnia się jedynie tym, iż niekiedy przejawia nieśmiałość wobec obcych osób i czasami traci pewność siebie. Jednak dla przyjaciół jest otwarta, szczera (czasami aż za bardzo), potrafi mieć cięty język, kłócić się nawet... za często... Jest również zdolna do obrażania się na połowę świata i zwykle to właśnie ta połowa świata musi ją przepraszać i dążyć do zgody, nigdy ona pierwsza. Posiada poczucie humoru.
- zwierzątko - jest właścicielką pufka pigmejskiego, w ulubionym kolorze Gilderoya Lockharta (tak, lilowym).
____________________________________________
DZIEWCZĘTA Z NASZEGO DORMITORIUM (KL.III)
____________________________________________
Brenda Pussycat ~
- wiek - 13 lat, III klasa Hogwartu;
- dom - (jakimś cudem) Ravenclaw;
- rodzina - rodzice mugole; jest jedynaczką.
- status krwi - mugolaczka;
- wygląd zewnętrzny - jest to koścista, chuda jak patyczek dziewczyna, przy czym płaska, więc nie ma czego zazdrościć, odchudzające się panie przez monitorami. Jej twarz jest trójkątna i szczupła, przez co trochę szczurowata, a to wrażenie pogłębia jeszcze jej spiczasty nosek. Ma szare oczy, wiecznie błyszczące w ekstazie i wąskie usta, prawie cały czas ukazujące jej zęby, przywodzące na myśl piranię... Włosy już od I klasy miała przycinane "na chłopca" i to się nie zmieniło, jednakże w tym roku zaczęła jej przyczesywać w odstające od uszu kretyńskie kosmyki, które wyglądają jak po wybuchu klątwy. Są one koloru blond, w odcieniu prawie że białym.
- usposobienie - Brenda jest to wyjątkowo dziecinna i nadpobudliwa osoba. Charakteryzuje się niezwykłą gadatliwością, co w połączeniu z jej cienkim, piskliwym i krzykliwym głosem jest wręcz nie do wytrzymania. Przejawia skłonności do plotkarstwa i mimo iż nie ma wybitnych wyników w nauce, pod tym względem jest kopalnią wiedzy. Jest również strasznie uczuciowa i egzaltowana, okropnie szybko i mocno przywiązuje się do ludzi. Często nie potrafi właściwie ocenić sytuacji przez swoje zakręcenie, kierując się wyłącznie swoimi naiwnymi odczuciami. Victoire uważa za swoją najlepszą przyjaciółkę, mimo iż w rzeczywistości sama przyjaźni się najbardziej z Sandrą Kench z Gryffindoru; jednak to nie przeszkadza jej przedkładać rzekomej przyjaźni z Viki ponad wszystko inne. Niezwykle kochliwa, potrafi być obrażalska, a przez to mściwa. Poza tym jest kompletnie nierozgarnięta.
- zwierzątko - ma pufka pigmejskiego, na którego punkcie ma totalnego świra, chociaż nie większego, niż na Victoire (nie, nie jest homo...).
____________________________________________
Julia Tina McDuck ~
- wiek - 13 lat, III klasa Hogwartu;
- dom - Ravenclaw;
- rodzina - ojciec czarodziej, matka mugolka; posiada jakiegoś tam rudego, młodszego brata;
- status krwi - półkrwi czarownica;
- wygląd zewnętrzny - również niezwykle chuda i koścista, przy tym garbi się zwykle pod miliardem książek i nosi się ogólnie jak wieszak. Jest ruda, włosy w długości mniej więcej do połowy pleców, tak skręcone, że aż spufiałe, przez co wyglądają jak rdzawa piana. Każdy centymetr kwadratowy jej skóry pokrywają piegi. Oczy ma przenikliwie zielone, jest całkiem wysoka. Ma grzywkę ściętą powyżej linii brwi i trochę bezsensowną, skoro i tak się kręci... Włosy z tyłu spina zwykle spinką w motyla. Jej łapska cały czas są umazane atramentem, co oczywiście stara się zwalczać, aby przypadkiem nie poplamić swoich świętych książek. Nosi okulary w grubej oprawie, ze szkłami grubości denek szklanek, są one oczywiście poklejone taśmą jak u jakiegoś nerda.
- usposobienie - jest to osoba wybuchowa, niespełna zrównoważona psychicznie. Niezwykle obowiązkowa, przestrzegająca wszelkich regulaminów, pracowita, a właściwie pracoholiczna, chodzi wiecznie rozdrażniona, ponieważ sądzi, że wszyscy w tym Zamku, którzy się nie uczą jej przeszkadzają. Jest apodyktyczna, a czasami nawet zachowuje się jak tyran. Uwielbia popisywać się wiedzą, pouczać innych, dyskutować na temat systemu nauczania, poganiać do pracy, strofować, szukać problemów tam gdzie ich nie ma, prawić kazania i oczywiście uczyć się, odpowiadać na lekcji, odrabiać zadania, czytać książki i takie tam. Właściwie wydawałoby się, że jest niezdolna do jakichkolwiek ludzkich uczuć - jest jak machina do uczenia się. Po Hogwarcie porusza się jedynie od klasy do klasy, od Wielkiej Sali do Wieży Ravenclawu, a tak to prawie cały czas siedzi w bibliotece - przez co właściwie nie była w połowie miejsc w Zamku. Jednak, mimo iż sprawia wrażenie osoby inteligentnej, tak naprawdę skrywa swoją prawdziwą uczuciowość, co widać, kiedy daje prowokować się Brendzie.
- zwierzątko - Julia nie ma zwierzątek.
____________________________________________
Lisa Kathy Ackerley ~
- wiek - 13 lat, III klasa Hogwartu;
- dom - Ravenclaw;
- rodzina - rodzice czarodzieje; ma starszą o dwa lata siostrę Carrie (Hufflepuff);
- status krwi - czystej krwi czarownica;
- wygląd zewnętrzny - drobna, okrąglutka azjatka. Dość niskiego wzrostu. Ma czarne skośne oczy i czarne włosy (ten zaskok), ścięte powyżej ramion + grzywka. Do tego jasną księżycową karnację oraz pełne, różowe usta. Kiedyś była bardziej przy kości i dopiero teraz schudła... Jednak wciąż ma jeszcze pełno kompleksów...
- usposobienie - niezwykle nieśmiała i wycofana dziewczyna. Wstydzi się praktycznie wszystkiego w swojej osobie, przez co sprawia wrażenie nieco wyalienowanej persony. Trzyma się na uboczu samotnie; nie ma przyjaciółek, chłopcy zdają się jej nie zauważać. Jest bezkonfliktowa, niekiedy nawet bierna, często nie może zdecydować pod jakie stanowisko się podporządkować. Zakompleksiona i wystraszona. Ma nieco trudności z nauką i spowolnione tempo pracy, ale wciąż się stara. Ma słabość do słodyczy i potrafi spać jak suseł, nie są w stanie jej obudzić nawet trąby jerychońskie.
- zwierzątko - jej zwierzątkami jest stado kompleksów.
____________________________________________
CHŁOPCY Z KLASY III W RAVENCLAW
____________________________________________
- status krwi - czystej krwi czarodziej
- wygląd zewnętrzny - okrągły to już za dużo powiedziane, a więc napiszę może: "wyglądający jak po spożyciu trzech solidnych posiłków", kujonowaty chłopak. Nie nosi okularów, ale jego kujonowatość zdradza pompatyczna postawa i mędrkowy wyraz twarzy. Włosy ma brązowe ścięte na jeża, oczy podobnie (nie, oczy nie są ścięte na jeża, ale są brązowe). Średni wzrost.
- usposobienie - kujon, jednak bardziej ułożony i spokojny niż wiecznie rozdrażniona Julia. A raczej nie spokojny, tylko... stateczny i godny. Odznacza się uprzejmością, wynikającą z wykutego na pamięć savoir vivre'u. Uwielbia rzucać łacińskimi i nie tylko cytatami, jest najlepiej poinformowanym człowiekiem w klasie, tylko nikomu nie chce zdradzić źródła swoich informacji. Przestrzegający zasad i unikający kłopotów, niezdolny do jakiegokolwiek ryzyka, czy przekrętów... A co gorsza: wyjścia ze swojej postawy pełnej godności. Ma lekkie skłonności do wyższości nad innymi.
- zwierzątko - brak.
Quirke Simpson ~
____________________________________________
Ivo Rogers ~
- status krwi - półkrwi czarodziej;
- wygląd zewnętrzny - dopiero tu mogę napisać okrągły, a nawet bardzo okrągły chłopak. Gruby po prostu i tyle... Dosyć niski. Włosy ma tak krótko przystrzyżone, że nie można określić koloru. Ma wielkie, naiwne czarne gały i zazwyczaj głupkowaty wyraz pulpetowatej twarzy. Skłonny do krwistych rumieńców.
- usposobienie - nie wiadomo jakie. Ten chłopak nigdy jeszcze nie odezwał się na żadnej lekcji, nikt nigdy nie słyszał od niego żadnej dłuższej wypowiedzi, nawet jednego równoważnika zdania... Jedyne, co potrafi powiedzieć w większym towarzystwie to "No" w połączeniu z głupim rechotem. Przez to wszyscy uważają go za skończonego idiotę i zagadką dla nich jest przydzielenie Iva do Ravenclaw. Nikt nie wie, że grubas potajemnie pożera książki nocami.
- zwierzątko - brak.
____________________________________________
Simon Larieson ~
- status krwi - półkrwi czarodziej;
- wygląd zewnętrzny - wysoki, ma czarne włosy, ciemnoniebieskie oczy i raczej jest dosyć nieprzystępny.
- usposobienie - pozornie raczej trzymający się na uboczu i odstający od innych, raczej nie wiele mówi w większym towarzystwie, często woląc zachować swoje zdanie dla siebie. Zdystansowany do kolegów i koleżanek z klasy, pierwsze znajomości traktuje z początku dosyć rezerwowo, dopiero przy bliższym poznaniu zaczyna być bardziej swobodny. Posiada dość specyficzne poczucie humoru, najczęściej o ironicznym zabarwieniu. Człowiek ostrożny. Beznadziejny w eliksirach.
- zwierzątko - brak.
____________________________________________
Seth Sorens
- status krwi - czystej krwi czarodziej;
- wygląd zewnętrzny - również dość wysoki, trochę kościsty i kanciasty. Wygląd ma raczej przeciętny, ma zwykłe ciemno blond włosy i piwne oczy. Trochę piegowaty.
- usposobienie - również typowo przeciętne, czyli idealnie pasujące do jego wyglądu. Jeden z wielu tajemnych wielbicieli Victoire, także no ten... Gracz w quidditcha, pełni funkcję pałkarza w drużynie Ravenclawu. Oczywiście również zapalony kibic, bo jakże by inaczej. Na co dzień koleguje się z Quirkiem. Uczy się przeciętnie. Cały jest przeciętny.
- zwierzątko - milusi szczurek o nieznanym imieniu.
____________________________________________
LUDŹKI Z GRYFFINDORU
____________________________________________
Peter Caldwell ~
- wiek - 13 lat, III klasa Hogwartu;
- status krwi - mugolak;
- wygląd zewnętrzny - dość wysoki, karnacja trochę ciemniejsza niż normalnie, włosy niezadługieniezakrótkie ciemny blond, oczy też jakieś brązowe takie.
- usposobienie - zapalony wielbiciel Victoire, można powiedzieć przedstawiciel jej fanklubu. Chroniący sekretu swojego uczucia jak tajemnicy państwowej, czyli że wie o tym cała szkoła. Ogólnie chłopak z mnóstwem problemów sercowych (i nie mówię tu w kontekście kardiologicznym, ale czysto psychologicznym). Przez swoje zaloty do Victoire często popada w kłopoty, co doprowadza zwykle do niezręcznych sytuacji...
____________________________________________
Sandra Kench ~
- wiek - 13 lat, III klasa Hogwartu;
- status krwi - mugolaczka;
- wygląd zewnętrzny - średniego wzrostu, chuda dziewczyna. Ma długie za ramiona czarne włosy z przedziałkiem pośrodku i wygląda jak wyjątkowo niedorozwinięta dziewczynka z horroru.
- usposobienie - najlepsza przyjaciółka Brendy Pussycat. Prowadzi z nią działalność plotkarską, polegającą na wydobywaniu informacji o różnych ludźkach choćby spod ziemi, jednak to Brenda stanowi mózg konspiracji, podczas gdy Sandra wykonuje tylko ślepo jej instrukcje. Posiada za to większy niż Brenda dostęp do tzw. "sposobów na podryw", czyli przeróżnych eliksirów miłosnych i etc. Uważa się za speca w dziedzinach sercowych. Buja się obsesyjnie w Peterze Caldwellu, co jest nader żałosne, zważając na to, iż ten szaleje za Victoire. Uwielbia robić za swatkę i udzielać porad. Za swoje usługi każe się opłacać pomocą w dążeniu do poślubienia Petera.
____________________________________________
Paris Lowendby ~
- wiek - 13 lat, III klasa Hogwartu;
- status krwi - półkrwi czarownica;
- wygląd zewnętrzny - ładna dziewczyna średniego wzrostu, ma długie proste ciemnobrązowe włosy w połączeniu z grzywką i jasne oczy.
- usposobienie - Paris jest to wyjątkowo małomówna i cicha dziewczyna. Całkowicie podporządkowana Julii McDuck, ponieważ trudno nazwać je przyjaciółkami... Pilna i dobrze się uczy, jednak zdaje się to zawdzięczać bardziej znajomości z Julią, niż samej sobie. Cechuje ją bezinteresowność i skłonność do niesienia pomocy każdemu, kto o nią poprosi - jej największym wykroczeniem jest dawanie do spisywania zadań domowych, kiedy Julia rzecz jasna nie patrzy (Julia nie uznaje koleżeńskiej pomocy). Nigdy nie podnosi głosu, nie wychodzi poza szereg, całkowicie bezkonfliktowa, nie potrafi się nikomu sprzeciwić. Na co dzień służy jako całodobowa półeczka Julii na książki, czyt. nosi za nią książki, kiedy ta nie jest już w stanie ich więcej udźwignąć.
____________________________________________
- wiek - 14 lat, IV klasa Hogwartu;
- status krwi - czystej krwi czarodziej;
- wygląd zewnętrzny - szkolny przystojniak, hogwarcki #swag. Bujają się w nim setki dziewcząt, które raz zobaczyły go na końcu korytarza i już od razu zaczął im się śnić po nocach. Wysoki, szatyn, błękitne oczy i takie tam no ten... No...
- usposobienie - potrafi chodzić z miliardem dziewcząt na miesiąc i to nawet naraz, ale wciąż utrzymuje, że szuka Tej Jedynej. Dosyć szybko zaczyna starać się o względy Victoire - najładniejszej dziewczyny w szkole, co przysparza biedaczce jeszcze więcej wrogów, wśród dziewczyn o złamanych sercach. Spell dzieli dormitorium z Teddy'm Lupinem, mimo to oboje nie bardzo za sobą przepadają... Pełni także funkcję obrońcy w drużynie quidditcha gryfonów. Dla dziewczyn - uprzejmy, szarmancki, miły, czarujący, idealny. Do chłopaków odnosi się z dużą wyższością, uważa się za dużo lepszego od innych. Ma swój harem.
Spell Wood ~
____________________________________________
- wiek - 12 lat, II klasa;
- status krwi - półkrwi czarodziej;
- wygląd zewnętrzny - troszkę wyższy niż chłopcy w jego wieku. Ma ciemnobrązową czuprynę i szare oczy.
- usposobienie - dobra dusza Slytherinu. Koleżeński, spokojnego usposobienia, pozornie całkiem zwykły, przeciętnie uczący się uczeń. Jednak wystarczy trochę go przycisnąć, żeby odkryć, iż zna prawie każdą tajemnicę Hogwartu, a zwłaszcza jego podziemnych części, gdzie znajduje się w końcu pokój wspólny ślizgonów. Zna każdy sposób na profesora Booracka - nauczyciela eliksirów, będącego opiekunem jego domu. Bywa pomocny, ale podejrzliwy, nie od razu zdobywa się jego zaufanie. Jest również dyskretny, można mu powierzyć swoje sprawy bez obaw, że ktoś się o tym dowie. Poza tym sprawiający wrażenie całkowicie zwyczajnego. Wykazuje zainteresowanie Fiffy, więc Pocky oczywiście ma go na oku.
LUDŹKI ZE SLYTHERINU
____________________________________________
____________________________________________
Teodor Taylor ~
____________________________________________
- wiek - 14 lat, IV klasa;
- status krwi - czystej krwi czarownica;
- wygląd zewnętrzny - byłaby pewnie najładniejszą dziewczyną w szkole, gdyby nie Victoire, cóż, mówi się trudno... Dość wysoka, ma blond loki sięgające powyżej ramion. Jej oczy są lekko skośne i migdałowo zielone, ma pełne różowe usta. Chojnie obdarzona przez naturę i takie tam...
- usposobienie - ma typowe ślizgońskie przekonania dotyczące "czystości krwi" i tym podobnych bzdetów. Mogłaby mieć rzesze wielbicieli - gdyby nie to, że wszyscy zapatrzeni są w Vikę. Mogłaby mieć mnóstwo przyjaciół - gdyby nie to, że jest zbyt opryskliwa i nieprzyjemna, żeby ktoś chciał się z nią zaprzyjaźnić. Chłopcy, którym się podoba, równocześnie się jej boją. Jest to osoba apodyktyczna, władcza, nieznosząca sprzeciwu, dumna, wyniosła, próżna. Na co dzień zgrywa słodką dziewczynkę i miękką kluchę mrugającą rzęskami, w rzeczywistości jest bardziej twarda niż większość chłopców. Potrafi być również mściwa i zwykle bywa wtedy bezwzględna. Posiada ścisłe grono zwolenników, przez innych potocznie nazywane "bandą".
Gigi Bulstrode ~
____________________________________________
PACZKA PUCHONÓW Z KL. V
____________________________________________
- wygląd zewnętrzny - raczej niższego wzrostu od swoich rówieśniczek. Nosi okulary, ma kakaowe oczy z długimi ciemnymi rzęsami i pełne usta. Włosy koloru ciemny blond ma ścięte na krótką bombkę w połączeniu z prostą grzywką.
- usposobienie - dziewczyna niezbyt towarzyska, trzyma się najbliżej swojej paczki, nierozłączna ze swoim chłopakiem Seanem Lariesonem, również członkiem ich puchońskiego klubu. Interesuje się historią magii, jako starsza siostra Pocky i Fiffy posiada cechy typowe dla starszej siostry - jest odpowiedzialna, ale niezależna. Ma tendencję do wkurzania się za drobnostki, pisze kilometrowe wypracowania, żywi się skórami chleba. Nie cierpi sów i gołębi, dlatego stara się znikać z Wielkiej Sali, zanim przyjdzie sowia poczta. Zyskuje niechcianą sławę "pani prefektowej", kiedy jej chłopak zostaje prefektem. Nienawidzi eliksirów.
Nickie Glam ~
____________________________________________
Sean Larieson ~
- wygląd zewnętrzny - wysoki, dużo wyższy od swojej dziewczyny. Jest szatynem, ma specyficzne oczy w błękitnym kolorze z piwnymi obwódkami wokół.
- usposobienie - niesprawiedliwie posiadający opinię mruka, chociaż rzeczywiście jest dosyć małomówny, za to gdy strzeli komuś ripostę, to zgon na miejscu. Starszy brat Simona z klasy Pocky i Viki, właściwie z usposobienia bardzo podobny; również ostrożny, wyrachowany, ze specyficznym poczuciem humoru, objawiającym się zwłaszcza w otoczeniu paczki, lub na lekcjach z Boorackiem. Spokojny, sprawiający wrażenie, że nic nie jest w stanie wytrącić go z równowagi, ale gdy już coś wytrąci... Lepiej zwiewać. Prefekt mimo woli. Nienawidzi eliksirów.
____________________________________________
Rosalie Newman ~
- wygląd zewnętrzny - blond włosy, mocno falowane, lekko za ramiona; orzechowe, błyszczące oczy, czerwone usta, pięknotka klasowa.
- usposobienie - kokietka, lalunia, laseczka, chichocząca, trochę naiwna, ładna, zadbana, uwielbia stroić się, kocha kosmetyki, podrywa wszystkich chłopaków, bawi się Cristerem (hersztem paczki), co chwila chodzi z innym, była z Cristerem 118 razy. Nienawidzi eliksirów.
____________________________________________
Crister Welch ~
- wygląd zewnętrzny - wysoki, blondas, przystojniak, irokez, piękne oczka i te sprawy.
- usposobienie - rozrabiaka, kawalarz, śmieszek, notoryczny podrywacz, próbuje kręcić ze wszystkimi dziewczynami z paczki po kolei, geniusz obrony przed czarną magią, z lekka zadufany w sobie, z lekka złośliwy... Pełni funkcję przywódcy paczki, jest ogólnie lubiany w szkole. Nienawidzi eliksirów.
____________________________________________
Carrie Ackerley ~
- wygląd zewnętrzny - jako że jest starszą siostrą Lisy Ackerley, posiada azjatyckie cechy, jednak w mniejszym stopniu, ponieważ jej włosy są czekoladowe, a nie czarne. Są one obcięte na krótko, "na chłopaka". Carrie posiada również ciemne skośne oczy i niezbyt przejmuje się swoim wyglądem... Ma zawsze rumieńce na policzkach.
- usposobienie - dobra uczennica, najlepsza przyjaciółka Scarlett Curtin, lubi się uczyć, czytać, jest trochę przemądrzała, chętnie spędza czas w bibliotece, wie wszystko, nie w głowie jej amory, świetna z każdego przedmiotu, mogłaby być pupilką nauczycieli, gdyby nie przyjaźniła się ze swoją paczką! Mól książkowy. Nienawidzi eliksirów.
____________________________________________
Scarlett Curtin ~
- wygląd zewnętrzny - blondynka, niebieskie oczy, ładna ale strachliwa, trochę piegów, średni wzrost.
- usposobienie - dobra uczennica, najlepsza przyjaciółka Carrie Ackerley, nieśmiała, cicha, spokojna, lubi czytać i uczyć się, wyszukiwać nowe informacje, niezbyt wygadana, nieasertywna, woli podporządkować się Carrie i innym. Mól książkowy. Nienawidzi eliksirów.
____________________________________________
Florence Fisher ~
- wygląd zewnętrzny - ruda, szare oczy, blada cera, delikatne usta, ma zamiłowanie do wymyślnej biżuterii w stylu Luny Lovegood, każdy centymetr kwadratowy ciała wykorzystuje na kolczyki (tak tak, ma te smajly, septumy i inne), do tego lubi zaczesywać włosy w wysokie kitki, końskie ogony, koczki i tym podobne...
- usposobienie - zadziorek, pełna pomysłów, hałaśliwa, inteligentna, przebojowa, śmiała, optymistyczna, nieostrożna, silna. Nauka jest jej obojętna, ale lubi OPCM, zielarstwo i zaklęcia. Czasami jak jej coś odwali, lubi zachowywać się jak nawiedzona duszyca, albo gadać różne dziwne rzeczy. Uwielbia wytrącać z równowagi swoim wyglądem i zachowaniem. Nienawidzi eliksirów.
____________________________________________
Laura Michaels ~
- wygląd zewnętrzny - jest to przeraźliwie chuda dziewczyna, ma wielkie oczy, poważną twarz, nosi okulary, ma czarne gładkie włosy ścięte ponad ramionami, z przedziałkiem pośrodku.
- usposobienie - wielka indywidualność, bogata osobowość, tajemniczość, powaga, rozsądek, podtrzymuje poziom w grupie i powstrzymuje przed głupotami, pogardza chłopcami, bo jest feministką. Nienawidzi eliksirów.
____________________________________________
LUDŹKI Z KLASY FIFFY I DOMIE (KL. I RAVENCLAW)
____________________________________________
Nannah Stone
- wygląd zewnętrzny - pięknotka wystylizowana na Violettę, ładna, ma ciemne, brązowe i kręcone włosy za ramiona, jest średniego wzrostu, pindrzy się i jej to z pewnością wychodzi...
- usposobienie - samolubna, rozpieszczona dziewczynka, strasznie obrażalska, oczywiście jedna z miliarda wielbicielek Spella Wooda starszego od niej o 3 lata. Zazdrosna o każdą dziewczynę, która może stanowić dla niej zagrożenie. Uzależniona od różu do policzków. Próbuje rozpracować całą siatkę skomplikowanych spraw miłosnych wszystkich uczniów w szkole. Skłonna do rozklejania się i biadolenia, lubi płakać i się obrażać. Jest trudnym dzieckiem... Zdaje się być również dość bogata. Na szczęście sama w sobie nie stanowi zbyt wielkiego zagrożenia... Uważa Dominique za swoją klasową rywalkę, oczywiście Domie ma to gdzieś.
____________________________________________
Bacy Phellps
- wygląd zewnętrzny - najohydniejsze dziecko świata, posiada rozmiary młodego słonia i w dużej mierze przypomina prosię w peruce, nauczone chodzenia na tylnych nogach. Jest różowa na twarzy, poza tym zaśliniona, ma ledwie 11 lat, a już może się pochwalić wąsami! Włosy ma blond, ścięte na borowika z podgrzybkową grzywką, zawsze nosi na nich ogromną różową kokardę. Nie goli się.
- usposobienie - machina do pożerania, można by jej rzucić na pożarcie swoją teściową, a załatwiła by to lepiej niż rozszalałe z głodu lwy. Jest dosyć wredna, ale bardziej wynika to z jej głupoty, przy tym jest strasznie dziecinna, marudna i skłonna do podniety z niczego. Wybuchowa. Naiwna. Wbrew wszystkiemu, ma o sobie wysokie mniemanie. Jest ździebka zboczona na tle obrzydlistw.
____________________________________________
Lucy New
- wygląd zewnętrzny - wysoka jak na swój wiek, ale wiecznie skulona z powodu swojej myszowatości. ------> Szara mysza. Jest blondynką, czesze się zawsze w dwa kucyki, posiada szare oczy z przebłyskami niebieskości. Jest patyczakowata.
- usposobienie - posiada wszystkie cechy charakteru szarej myszy i właściwie trudno ją jednoznacznie określić, ponieważ jest całkiem skrytą osobą. Na pewno jest nieśmiała, cicha i poważna... Czasami tylko zdarza jej się eksplodować, kiedy za bardzo się podekscytuje. Ma skłonności do bolesnej szczerości, jednak sama nie zdaje sobie z tego sprawy.
____________________________________________
Jake Pattinson
- wygląd zewnętrzny - średniego wzrostu, chudy, ma czarne zawsze poczochrane włosy i piwne oczy.
- usposobienie - z pewnością kłótliwy, skoro cały czas kłóci się z Fiffy. Raczej poważny jak na swój wiek, sprawia wrażenie jakby wkraczał w przedwczesne dojrzewanie. Widocznie irytują go wszystkie pierwszaki, co nie przeszkadza mu w chodzeniu z Nannah, w ten sposób tworząc jedyną parę na wszystkie pierwsze klasy. Potrafi być dowcipny, nieco wybuchowy, ma cięty język, zawsze chce postawić na swoim.
____________________________________________
Matthew Lion
- wygląd zewnętrzny - chudy, średni wzrost, orzechowe oczy, szatyn z pedalską grzywką.
- usposobienie - zaradny, wyluzowany. Energiczny, należący do chłopców którzy muszą przebiec poł Zamku, żeby móc odreagować. Nie przejmuje się opinią innych, chociaż gdy Dominique coś mu dogada, to już nie jest zadowolony. Honorowy. Dosyć kłótliwy, odznacza się niecierpliwością, przez co łatwo się denerwuje. Wybuchowy.
____________________________________________
No i biedny Matthew wylądował na samym końcu... Bądźmy dobrej myśli, że się za to nie obrazi.
Mam nadzieję, że ten spis postaci okazał się być Ci pomocnym.
Jeżeli masz jakieś pytania, śmiało możesz je zadawać w komentarzach pod spodem tej strony.
Dziękuję z uwagę!
~Nox~
No i biedny Matthew wylądował na samym końcu... Bądźmy dobrej myśli, że się za to nie obrazi.
Mam nadzieję, że ten spis postaci okazał się być Ci pomocnym.
Jeżeli masz jakieś pytania, śmiało możesz je zadawać w komentarzach pod spodem tej strony.
Dziękuję z uwagę!
~Nox~
Parodia inspirowana moim wkurzeniem:
OdpowiedzUsuń- Awghhhhh! Zabiję ją! Zabiję! Zabić! - Warknęłam, wchodząc do dormitorium.
- Cooo? - Powiedziała Pocky.
- NIE PÓŁKRWI!
- Nie półkrwi... Ale o co ci chodzi? Victorie! Jakaś dziwna dziewczyna weszła do naszego dormitorium!
- Kto?
- Jakaś dziwna...
- Dziwna krukonka z piątego roku. Kojarzę ją. Jest ścigającym w naszej drużynie. Co tu robisz, Kaya?
- Stoję! - Warknęłam. - I jestem oburzona!
- Mogę wiedzieć czym?
- BO TEDDY LUPIN NIE JEST PÓŁKRWI!
- Coooo? Ale o co ci chodzi? - Spytała zdezorientowana Pocky.
- O to! - Prychnęłam w odpowiedzi, wyjmując z jej szafki nocnej pamiętnik. - Napisałaś, że jest półkrwi! - Ryknęłam.
- Ale...Skąd wiesz?
- Bo dałam go Betty na urodziny, jest zaklęty więc wiem, co w nim piszesz! - Warknęłam. - A ty, na wielką Ravenclaw nie wiesz, że pół(krwi) dodać pół(krwi) równa się całość, czyli czystej krwi? I TY jesteś krukonką? Boję się o Tiarę Przydziału, serio. Ona ciągle się myli! - Prychnęłam i wyszłam z dormitorium trzecioklasistek.
0,5 + 0, 5 = 1
Proste?
Proste.
Sorki. Po prostu się wkurzyłam. xd
Minie mi, nie martw się.
~Wikkusia
PS. CZYSTA KREW!
Szit, a miałam się za taką znawczynię ;-; No już nie bij, nie bij... Z matmy nigdy dobra nie byłam T.T Poprawię to! Tylko powstrzymaj tego Cruciatusa, Avadę, czy co tam chcesz na mnie rzucić...
Usuń(Swoją drogą, podobnież J.K. Rowling twierdzi, że Teddy jest w Hufflepuffie... Skandal po prostu).
Też się wkurzyłam na J. K. Rowling za tego Teddy'ego puchona... Wg mnie nie pasuje tam kompletnie (kolejny plus do twojego opka!).
UsuńNie no, ja niewerbalnych nie rzucam. Bardziej chciałam cię zatłuc mieszanką bombonierek od Weasley'ów, no ale już sobie daruję...
Pozdrawiam, i lepszych ocen z matmy (osobiście ja ledwo mam czwórę na koniec z matmy i to tylko dlatego, że psorka mnie lubi...)
~Wikkusia
Ach, jeszcze nawiązując do parodii inspirowanej Twoim wkurzeniem...
UsuńJedna poprawka: Nie Betty, tylko Brenda!
No widzisz, teraz to ja Cię poprawiam xD No ale miałaś prawo się pomylić, w końcu jest to postać z poza kanonu...
Aczkolwiek każdy w Ravenclaw zna Brendę!
Pozdrawiam i życzę Powyżej Oczekiwań (5) z matmy ;>
Florence Fisher - totalna ja! No może poza tą biżuterią á la PomyLoona. *.-
OdpowiedzUsuńWedłóg ankiety chcę sporządzić mój spis bohaterów, lecz Twoje "Peskipiksi Pesteronomi" (jeśli zrobiłam błąd proszę o wybaczenie) Panno Tity Pocky wywarło na mnie ogłuszające wręcz wrażenie! Gdy na nie patrzę, mam ochotę zemdleć ze zmęczenia zamiast Ciebie. Zaimponowało mi doprawdy. Dlatego chciałabym Ciebie Panno Pocky prosić o sporządzenie dla mnie mojego, małego spisu jeśli miałabyś czas. Pomyślałam, że to może być ciekawy pomysł. Mogłabyś zapisać tam jak wyglądają moje postacie z punktu widzenia czytelnika i jak Ty osobiście je postrzegasz. Ja tylko uzupełniałabym potrzebne informacje. Co Ty na to?
OdpowiedzUsuńWedług*
Usuń(Wybacz, ale cechuje mnie hiperpoprawność i nie mogłam się powstrzymać)
No więc:
Cieszę się bardzo, że moje Peskipiksi Pesternomi tak Ci się spodobało! Szczerze mówiąc, myślałam, że tak długi spis będzie raczej szybko nużył czytelników. Ale mimo to udostępniłam go w tej długości, bo... Nie miałam po prostu serca wywalać z niego mniej ważnych postaci! Zwłaszcza że dla mnie każda z nich jest w jakiś sposób ważna, nawet jeżeli ogrywa mniejszą rolę w historii xd
Na szczęście trafiają się ludzie, którzy lubią czytać takie opisy - a jeszcze bardziej pochlebia mi to, że proponujesz mi stworzenie spisu bohaterów na Twojego bloga. Nie wiem, czy tak dobrze mi to wyjdzie, bo postaci wykreowane przez siebie jednak jakoś inaczej się czuje - ale postaram się!
Także dzięki, a resztę napiszę Ci już na Twoim blogu ;)
I jeszcze raz: cieszę się!
~ Tita Pocky
odgrywa* >_<
UsuńDroga Panno Pocky czy mogłabym prosić o Twój adres sowy (e-mail) w celu skonsultowania z Tobą szczegółów mojego skromnego spisu?
UsuńByłabym bardzo wdzięczna za kontakt
~ Cameleon
Ależ oczywiście ^^ Skończy się rok szkolny, więc będę miała teraz mnóstwo czasu aby na spokojnie taki spis dla Ciebie stworzyć :) Adres Kłębopiórki: tita.usagi@vp.pl
UsuńPozdrawiam ~ Tita Pocky
Cześć! Jeszcze nie zabrałam się za treść, ale już się zabieram, tylko mam małe sprostowanie co do wypowiedzi Wikkusi. Otóż albo nie uważała na matematyce, albo nie wiem, jakie będzie miała inne wytłumaczenie... ale do rzeczy:
OdpowiedzUsuńRemus jest półkrwi (0,5 czarodzieja i 0,5 mugola), tak samo Tonks (0.5 czarodziejki, 0,5 mugolki) i razem po zsumowaniu tych cudownych liczb wychodzi nam dwa. Z czego 1 to krew czarodzieja, 1 to krew mugola. W proporcjach wychodzi nam pięknie 1:1 czyli Teddy również jest PÓŁKRWI. Owszem, 0,5 + 0,5 = 1, ale Wikkusia zapomniała dodać te brakujące "mugolskie" połówki. Mam nadzieję, że zrozumiały ten komentarz, bo tłumaczę kiepsko. I idę czytać.
Pozdrawiam!
Czyli... Ech. Wcześniej miałam dobrze? ._."
UsuńMatematyka jak zwykle komplikuje życie ludziom dobrej woli...
Dziękuję za uwagę (kolejną już i miejmy nadzieję, że ostatnią).
Jeżeli ktoś jeszcze ma jakieś matematyczne rozkminy względem statusu krwi Teddy'ego, to... Proszę się dokładnie zastanowić czy aby wyliczenia są poprawne, bo ja jako matematyczny głąb, łyknę wszystko ;-;
Jeszcze raz dzięki i również pozdrawiam ~ Tita Pocky
Tu nawet nie trzeba matematyki, wystarcza zwykła logika. Jeśli masz rodziców czystokrwistych, to jesteś czystokrwisty, jeśli masz rodziców mugoli, to jesteś mugolem/mugolakiem, jeśli masz rodziców półkrwi, to jesteś półkrwi. Ani Tonks, ani Remus nie byli czystej krwi, więc ich syn tym bardziej nie może taki być. Na poparcie tego jeszcze dodam, że na wszystkich stronach (angielskich, polskim nie zawsze ufam) znajdziesz, że Teddy miał status krwi "half-blood", czyli był czarodziejem półkrwi.
UsuńW porządku, matematyką nazywam podawanie w wyjaśnieniach obliczeń na ułamkach dziesiętnych... No nic, zrobię sobie czysto biologiczną krzyżówkę =_="
UsuńPoprawkę już wprowadziłam w opis postaci. Ale... Apeluję, aby ponownie nie wprowadzać mnie w błąd, kiedy miałam napisane dobrze... Ech, moja biedna skrzywdzona duma. Jeszcze raz dzięki za uwagę...
~ Tita Pocky