środa, 14 listopada 2018

Czarny Pan powrócił

Moje drogie, najlepsze Czytelniczki

  Witajcie. Być może dziwi Was ten post, a tym bardziej to, iż niestety nie jest to nowy rozdział, na który czekacie już tak długo... Przychodzę dziś do Was z kilkoma słowami wyjaśnienia. Na samym wstępie zaznaczę: NIE, NIE JEST TO POST ZAMYKAJĄCY TEGO BLOGA. Bo zamknę go dopiero, gdy skończę tę historię. Tak sobie postanowiłam. A jeżeli kiedyś zmienię zdanie, to z całą pewnością pożegnam się z moimi Czytelniczkami, a nie odejdę bez słowa, zwłaszcza że towarzyszycie mi niemal od pięciu lat - i zasługujecie za to na moją ogromną wdzięczność! Dlaczego więc ta przerwa trwa tak długo - najdłużej ze wszystkich przerw, jakie kiedykolwiek były?
   No cóż, od czego by tu zacząć. Chyba wypadałoby od tego, że jestem w klasie maturalnej - lecz rzecz jasna, to nie koniec tej smutnej historii... Być może obiło Wam się gdzieś o uszy, iż chodzę do Liceum Plastycznego - co oznacza, że poza maturą mam w tym roku również do obronienia dyplom. I to niejeden... Mały (obowiązkowo z rysunku + do wyboru z malarstwa bądź rzeźby) oraz Duży (z głównej specjalizacji na jakiej się znajduję, a jest to w moim przypadku grafika warsztatowa). Do tego egzamin z historii sztuki, bo czemu nie :) Prace na mały dyplom wykonuję w formacie 100x70 (czyt. całkiem spory, zwłaszcza jak dla takiego goblina jak ja). Pracuję nad nim już od września, a bronię go w grudniu, w międzyczasie przygotowuję projekty do dużego dyplomu, który zdaję w kwietniu... No właśnie, a kiedy uczyć się do matury? I przede wszystkim, kiedy pisać bloga?!
   Do sedna: Niestety przewiduję, że do grudnia szkoła nie da mi zbytnio spokoju (No i w grudniu wystawiają mi już oceny za 1 semestr... fajnie). Rzecz jasna postaram się skończyć w końcu rozdział, który czeka na mnie w wordzie już powoli zapominając jak wygląda jego autorka, aczkolwiek nie potrafię powiedzieć kiedy to nastąpi. Dobra wiadomość jest jednak taka, iż po tym krytycznym momencie jakim jest dla mnie grudzień, a więc wraz z nadejściem Świąt, dadzą mi już nieco więcej oddechu i zdołam prowadzić już tego bloga w miarę normalnie (powód jest prosty, duży dyplom będę robić już tylko w szkole, zatem w domu zyskam nieco więcej czasu).
   Na koniec przepraszam Was za tak długi okres milczenia. Nie mogę się doczekać, kiedy znów będę mogła odpocząć przy tym odpowiadaniu, a przede wszystkim powrócić do Hogwartu, do zacisznej Wieży Ravenclawu... rzecz jasna, o ile Bredna akurat zachowuje względny spokój. A w tym czasie możecie sobie przypomnieć poprzednie rozdziały czy coś, bo pewnie już wszystko zapomniałyście xD No i oczywiście dajcie znać kiedy obejrzycie już Zbrodnie Grindelwalda - ja w każdym razie na pewno będę polować na moment po obejrzeniu, by skrobnąć jakąś recenzyjkę!

   Do przeczytania - oby jak najszybszego!

Nox/*

Tita


4 komentarze:

  1. Szczęśliwi czasu nie liczą, jak to się mówi! A świadoma, że żyjesz (serio, nawet się zastanawiałam czy nie stało ci się coś i serio się martwiłam!) i to wszystko sprawka kwestii szkolnych (i plastycznych, ma się rozumieć!) w pełni pojmuje, że nie masz czasu. Luzik, poczekamy aż wrócisz do żywych, a stare rozdziały warto sobie przypomnieć.

    Powodzenia mocno! <3
    Przewodnicząca klasy (której również brakuje czasu),
    Nez

    PS. Życzę ci troszeczkę spokoju na szczęścia, takiego...odpoczynku! I powodzenia ze WSZYSTKIM!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję mocno za wszelkie okruchy wsparcia, przyda mi się go dużo w najbliższych tygodniach x"D A przede wszystkim nie posiadam się z radosci, iż blog ten całkiem nie opustoszał! Nawet nie wiecie jak mnie to podnosi na duchu!
      Pozdrawiam cieplutko *w tym miejscu zalecam wyobrazić sobie mięciutki kocyk, gorącą herbatkę w wielkim kubku - i może jakaś babciną konfiturę do tego*
      Do nastepnego ❤️
      ~ Tita

      Usuń
  2. Jej! Serio - myślałam, że to koniec tego bloga, a tu taka wiadomość. Spoko, rozumiemy, że pewnie jesteś zawalona nauką plus jeszcze te dyplomy... no cóż, życzę ci szczęścia i nie mogę doczekać się następnego rozdziału!
    ~ Hope Carn

    OdpowiedzUsuń
  3. 56 yr old Database Administrator III Alia Brumhead, hailing from Maple enjoys watching movies like "Rise & Fall of ECW, The" and Homebrewing. Took a trip to Barcelona and drives a Ferrari 250 GT Series 1. na stronie internetowej

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli sądzisz, że w dobie komputerów sztuka komentowania zanikła... (zwłaszcza wśród czytelników), to niezawodny znak, że jesteś
MUGOLEM❣